Byłem rano u ginekologa . Po godzinie 7 zadzwonił telefon. Usłyszałem, że są zrobione zakupy dla dzieciaków z naszej świetlicy Caritas. Pan powiedział, że nie ma czasu przywieźć. Więc pojechałem i odebrałem. Czekał na mnie w swoim gabinecie. Okazało się, że ten Darczyńca to lekarz ginekolog. Przyznam się, że to był mój pierwszy raz u ginekologa.